Ten wspaniały burger zrobi wrażenia nawet na kimś, kto nie wyobraża sobie życia bez mięsa i twierdzi, że warzywami nie można się zdrowo nasycić. Mój wegetariański burger to doskonała propozycja na obecny letni czas. Szczególnie kiedy ciepłe, a ostatnio wręcz upalne dni są najdłuższe w roku, ponieważ zarówno tofu oraz burak mają doskonałe właściwości schładzające. Zresztą papryka i pomidor również. Po takim lunchu lub kolacji poczujesz się lekko i radośnie, a zawarte w tofu białko i witaminy z warzyw, na długo napełnią Cię niesamowitym zdrowiem. Kolory tego burgera są również obłędne, więc nie czekajcie i jak najszybciej zróbcie takiego zdrowego burgera dla siebie i swoich bliskich. Moja młodsza córka była tym burgerem zachwycona! Chociaż wcześniej na samo hasło Tofu reagowała drgawkami… Pamiętajcie, że tofu jest niezwykle zdrowe i aby było smaczne, potrzebuje wyłącznie odpowiedniego przyrządzenia, a w takim burgerze chętnie zjedzą je również Wasze dzieci.
W moim przepisie znajdziecie sos z koziego sera z dodatkiem Ajvaru, czyli tradycyjnego sosu z grillowanej papryki oraz bakłażana, który pochodzi z kuchni serbskiej. Jest doskonały i zdrowy. Można kupić Ajvar gotowy lub zrobić go samemu.
Oprócz buraka w moim przepisie dodałem do masy burgera jeszcze orzech włoski, więc to nierozerwalne trio smakowe, czyli burak, kozi ser i orzech włoski doskonale się tutaj komponują. Jeżeli nie lubisz koziego sera, to przygotuj sobie swój ulubiony sos. Bułkę kukurydzianą ze słonecznikiem kupiłem w sklepie ze zdrową żywnością, ale Wy do swojego burgera możecie zrobić bułki sposobem domowym, np. z mąki orkiszowej i pestkami dyni lub inną dowolną, którą lubicie. Tego burgera wegetariańskiego możecie zjeść również bez pieczywa. Wystarczy trochę świeżej sałaty z dodatkiem dressingu, zrobionego z oleju rzepakowego tłoczonego na zimno, soku z cytryny i odrobiny miodu.
Składniki na 6 burgerów:
300g naturalnego tofu
2 średnie buraki
natka pietruszki
1 jajko od szczęśliwej kury
1 łyżeczka słodkiej papryki
8-10 średnich pieczarek
4 orzechy włoskie
2 łyżki płatków owsianych
1-2 ząbki czosnku
sól morska i pieprz do smaku
1 cebula
kilka liści sałaty
1 większy pomidor
1 żółta papryka
klarowane masło (Gee)
bułki orkiszowe, kukurydziane lub dowolne
Na sos:
2-3 łyżki koziego serka
4 -6 łyżek gęstego jogurtu
1 łyżka Ajvaru (sos z pieczonej papryki i bakłażana)
ząbek czosnku (opcjonalnie)
natka pietruszki lub koperek
Przygotowanie:
Najpierw przygotuj sos. Dodaj do miseczki jogurt, kozi serek, Ajvar i trochę drobno posiekanej natki lub koperku. Wymieszaj i wstaw do lodówki.
Obsmaż na klarowanym maśle drobno pokrojoną cebulkę i utartego surowego buraka. Po chwili dodaj drobno posiekany ząbek czosnku. Obsmażaj ok. 7-10 minut, stale mieszając, aż burak zmięknie i dodaj pocięte drobno orzechy włoskie. Zdejmij zawartość do miski. Na tej samej patelni dodaj drobno pocięte pieczarki i podduś je na klarowanym maśle.
Do miski dodaj tofu, obsmażone buraki z cebulką, czosnkiem, orzechem włoskim, drobno pociętą natką pietruszki, podduszonymi wcześniej pieczarkami i jajkiem. Dopraw wszystko solą morską, pieprzem i słodką papryka. Zagnieć masę i uformuj zwilżonymi dłońmi kształtne burgery.
Obsmażaj burgery po 3- 4 minuty z każdej strony na klarowanym maśle i odstaw na ręcznik papierowy.
Bułkę możesz skropić oliwą i delikatnie ugrillować ją od wewnętrznej strony. Posmaruj jej dolną część sosem, następnie dodaj kolejno sałatę, paprykę, pomidora, burgera, cebulę i liść boćwiny. Jeszcze odrobina sosu, przykryj wszystko bułką i gotowe.
Na zdrowie!
Fantastyczna strona i przepiękne zdjęcia – gratuluję! 🙂 Przepis na pewno wykorzystam, tylko pytanie – czy można użyć zamiast tofu naturalnego wędzone, np. polsoi. Chciałabym trochę podrasować smak czymś węszonym, a nie wiem czy nie zagłuszy innych. Pozdrawiam serdecznie.
Możesz bez problemu dodać tofu wędzone, lub tradycyjne (naturalne) zamarynować np. w utartym imbirze, curry i sosie sojowym, lekko obsmażyć na klarowanym maśle i wtedy dodać do masy burgerów;-)
Wygląda fenomenalnie, koniecznie musze zrobić!
Czym mogłabym zastąpić jajko w tym przepisie?
Gratuluję pieknej strony:)
Witaj Martyno na blogu i dziękuję bardzo za budujący do dalszego tworzenia komentarz;-) Jajko zastąp zmielonym siemieniem lnianym;-) Ściskam!
kocham tutaj zagladać…..pysznie i cudownie…pozdrawiammmmmmmmmmm mniammniam
dziękuję;-)
Witam,
czy można (jeśli tak czym) zastąpić tofu?
W zasadzie trudno bedzie zastapic tofu w tym przepisie;-(
w składnikach widzę płatki owsiane, jednak zabrakło ich w opisie.
Kiedy je dodajemy i czy są one niezbędnym składnikiem.
Gosiu, płatki owsiane mogą być opcjonalnie do związania masy oraz szczególnie kiedy masa byłaby np. zbyt rzadka…Sciskam!
Marku, a mozna te burgery upiec a nie smazyc, czy wyjda suche? 🙂
Droga Sylwio, ja właśnie wege burgery zapiekam w piekarniku! Są wspaniałe;-) Sciskam!
Marku, burgery wyszły mi trochę wilgotne i nawet by mi je było trudno usmażyć na patelni więc chcąc nie chcąc upiekłam je w 200 C i się cudnie ścięły a smak faktycznie wspaniały. Rewelacyjny przepis, polecam wszystkim na zdrowy lunch lub kolację 🙂
Dziękuję za wspaniały komentarz;-)