Zupa makrobiotyczna z komosą ryżową
Taką odżywczą i zdrową potrawę, każdy z Was może sobie zabrać do pracy lub w podróż, nawet podczas detoksu. Ze względu na ciepłą termikę komosy oraz jej właściwości wzmacniające nerki i ogrzewające działanie, samej zupy makrobiotycznej, szczególnie polecam dzisiejszy przepis wszystkim osobom wychłodzonym. Nawet sportowcom, którzy mają już dość porannych proteinowych koktajli. Ten przepis polecam również w diecie przeciwgrzybiczej.
Składniki
3/4 litra wody
1 szklanka dyni
1 duża marchewka
1 pietruszka
natka pietruszki
1-2 suszone śliwki
1 cebula czerwona lub biała
1 szklanka ugotowanej komosy ryżowej (1/2 szklanki przed gotowaniem)
1 łyżeczka ziarenek siemienia lnianego (opcjonalnie)
1 łyżka oliwy z oliwek lub dowolnego oleju tłoczonego na zimno
1 liść laurowy (opcjonalnie)
1 ząbek czosnku
sól morska do smaku lub łyżeczka sosu sojowego, tamari
Przygotowanie
Ugotuj komosę ryżową w delikatnie osolonej wodzie. Dynię i pietruszkę lub marchewkę pokrój w kostkę. Cebulę w piórka, a czosnek w cienkie płatki.
Do wrzątku dodaj wszystkie składniki i gotuj 10-15 minut. Śliwkę oraz łyżeczkę siemienia lnianego dodaj w połowie gotowania.
Zupę dopraw solą lub sosem sojowym tamari i serwuj z natką pietruszki, skropioną oliwą lub olejem tłoczonym na zimno.
Na zdrowie!